piątek, 5 września 2014

Mela i Senny Przyjaciel

Witam wszystkich!
Zapraszam na pierwsze spotkanie z Melą i jej Sennym Przyjacielem:)

- Witaj Melu!
- Witaj mój Senny Przyjacielu! Dziś wcześnie poszłam spać bo nie mogłam doczekać się spotkania z Tobą.
- Więc ruszajmy. Co dla nas dziś przygotowałaś?
- Ja? Myślałam, że to Ty stwarzasz mój senny świat.
- Nie, to TY Melu jesteś kreatorką tego świata.

- O! jaka piękna kraina , ile tu kwiatów i pnączy, wygląda jak stary ogród. Wydaje mi się znajomy ten obraz.
Senny Przyjaciel tylko się uśmiechnął.
- Pięknie tutaj, tak magicznie, szkoda, że w rzeczywistości tak nie ma.
- Jesteś tego pewna? Przecież w tym ogrodzie nie ma nic, co nie mogłoby istnieć w rzeczywistości.
- To prawda.
- To od Ciebie zależy czy ten świat będzie dla Ciebie piękny czy też brzydki i nudny.
- Wytłumacz mi to.
- Więc gdy zobaczyłaś ten ogród, spodobał Ci się, stare pnącza Cie urzekły , kwiaty oczarowały barwą i zapachem, ale równie dobrze ten sam ogród ktoś inny określiłby jako stary, zarośnięty czy np. zaniedbany. A ogród jest ten sam. Więc dużo zależy od osoby, która się przygląda czyli od obserwatora.
- Daj mi jeszcze jakiś przykład :)
- Hmm, gdy pada deszcz możesz się cieszyć bo podlewa Twoje ukochane rośliny w ogrodzie  lub złościć czy martwić bo nie możesz grać w piłkę na zewnątrz.
- Aha, czyli jak się dobrze nastawie to będzie mi w życiu łatwiej :)
- Tak jak mówisz, bo optymiści mają w życiu łatwiej :)
- :)O popatrz! Tutaj oprócz drzwi jest też dziura w murze.
- Tak widzę ją i ja.
- Chętnie zobaczyłabym co jest za murem, tylko jak się tam dostać ?
Mela nacisnęła na klamkę u drzwi.
- Zamknięte i co teraz?
- Rozglądnij się dookoła, usiądź w ciszy a rozwiązania same przyjdą, czasami są bardzo blisko , na wyciągnięcie ręki.
- No dobrze usiądę. Hmm, co tu robić? Czy szukać klucza do drzwi, czy też próbować przejść przez dziurę w murze, koło tych ostrych pnączy? - Mela myśli na głos.
Mój Senny Przyjaciel teraz ogląda i zachwyca się kwiatami w ogrodzie, wygląda na szczęśliwego i zadowolonego . Tak jakby rzeczą , którą najbardziej lubi robić w życiu to podziwiać kwiaty. - Myśli Mela i uśmiecha się do Sennego Przyjaciela, a on odwzajemnia jej uśmiech.

Gdy tak Mela siedziała w zadumie , przyleciał do niej motyl i usiadł jej na ramieniu.
Mela uśmiechnięta i zadowolona siedziała i przyglądała się jak motyl próbuje pić nektar z jej swetra, a później jak tańczy w powietrzu. Całkowicie zapomniała czego szukała, o czym myślała.
Gdy wstała by pobiec za motylem, zauważyła na ziemi w trawie  klucz.
Wzięła go do ręki i włożyła do zamka w drzwiach.
- Znalazłam klucz- wołała do Sennego Przyjaciela.
- Brawo, cieszę się razem z Tobą.
Mela przekręciła klucz w zamku i drzwi się otworzyły. To co zobaczyła za nimi było nie do opisania.
Piękna kraina.
Mela z Przyjacielem stali uśmiechnięci i wzruszeni pięknymi widokami.
W Meli zrodziło się odczucie, chęć poznania tego świata, zew przygody. Czuła, że bardzo chce ruszyć przed siebie i odkrywać tę piękną krainę .
Więc nie zastanawiając się ani minuty dłużej pobiegła przed siebie.

:)
Pięknych snów życzę, także tych na jawie :)


6 komentarzy:

  1. Przepiękny post.
    dla mnie bardzo realistyczny,
    dziękuję,
    pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja dziękuje za Twoją obecność tutaj :)
      Tak, dla mnie też jest bardzo realistyczny :)
      Pozdrawiam i przytulam :*

      Usuń
  2. Przepiękna opowieść Aniu! Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Asiu :)
      już następna czeka w poczekalni :)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
  3. Świetny post! Czekam na c.d

    OdpowiedzUsuń