wtorek, 28 czerwca 2016

Rozmowa z duszą

Co mówi Twoja dusza?
Gdzie jest?
Czy ją czujesz?

- hmm, znowu wałkujesz.

Znów to podejmuje,
Znów z Tobą dyskutuje.
Cały czas jestem,
całym swoim sercem.
Rozmowę z Tobą prowadzę,
chodź Ty nie w równowadze.
Płaczesz, krzyczysz, przeklinasz,
I znów mnie obwiniasz:
O całe swe życie,
że musisz żyć skrycie,
że nie powiesz nikomu,
co czujesz w swym wewnętrznym domu.

A ja się pytam czemu?
Na kogo czekasz?
Po co zwlekasz?
Mów, wyrażaj,
Kreuj swoje.
Niczym się nie zrażaj.
Słów moich nie podważaj.
Działaj, tańcz i śpiewaj
I się nie opierdzielaj.
Tyle rzeczy przed Tobą.
Więc rusz głową!
Połącz serce z rozumem.
Nie mów NIE.
Tylko zasiądź na swego życia tronie.

Anna Konesera

poniedziałek, 27 czerwca 2016

Chłodny powiew

Powiew chłodzącego powietrza w upalny dzień jest jak marzenia.
Przynoszą ulgę, zachwyt, zatrzymują nas..oraz pobudzają do zachwytu nad tym co niewidzialne.
MY I ONE.
Upał i chłodny powiew.
Często myślimy, że przychodzi on tylko czasem, że upał i spiekota przeważa.
A co jeśli jest inaczej?
Co jeśli ma się w sobie taką moc, kreacje by spełnić marzenia i stworzyć więcej cienia?

Jak?
Np.zakładając kapelusz, leżąc na hamaku w cieniu, pluskając się w basenie, pijąc lemoniade, sadząc drzewo, które da cień za kilka lat.

Upał i przyjemny powiew.
Co wybierasz? Jak chcesz żyć?
Ile narzekasz a ile działasz?
To są moje pytania na dziś.

Bo w Tobie jest wszystko by spełnić swe marzenia <3

Anna

środa, 22 czerwca 2016

Mocna strona życia

Mocna- ciemna strona życia.
Co ona znaczy dla mnie?
Ciemnie oznacza silne, wyraziste. Daje tak jak noc- moc, odpoczynek, regeneruje.
Czyli są to moje zasoby.
Ciemna-mocna oznacza dbanie o siebie, o siebie w pierwszej kolejności.
Nocy można się  bać lub z niej czerpać.
Czemu ja boje się mojej ciemnej strony?
Nie jesteś jeszcze tego nauczona, nie przywykłaś stawiać siebie na pierwszym miejscu.
Więc to co nieznane wydaje się straszne.
Gdy znajdziesz harmonię noc stanie się dniem a dzień nocą.
Będziesz żyć w zgodzie z porą dnia, roku, życia.
Będziesz czerpać z tego co przychodzi.
Nie będzie tam miejsca na podział, rozterki, wyrzuty, wstyd.

Mocno żyć, wyraziście to Twoja melodia.

Anna

piątek, 17 czerwca 2016

Dziś są moje urodziny.

Dziś są moje urodziny- tak pomyślałam wstając 15 czerwca. I od razu dorzuciłam: Co mnie dziś cudownego, pięknego spotka?
Wstać z takim nastawieniem- cudowne.
Wszystko co się działo w tym dniu brałam za dobrą kartę. Wszystko mi sprzyjało, płynęło.
Dlaczego?
Bo ja w to wierzyłam, bo wiedziałam, ufałam sobie i życiu.

Na prostej drodze szłam.
Na kamyku potknęłam się i śmiałam,
a schody na swej drodze pokonywałam.

Po prostu miałam przekonanie, że świat, Bóg ze mną rozmawia cały czas, że wszystko dąży do tego bym mogła spełnić swe marzenia.

To jest cudowny dzień- myślałam.
Dopiero wieczorem, pytanie bliskiej mi osoby: Jaki jest ten dzień?- spowodowało, że zastanowiłam się i zauważyłam, że jest taki jak inne dni.
Tylko różnica jest we mnie.
Czy jestem nastawiona na cud?
Ja tego dnia byłam i cuda zauważałam.
Celebrowałam ten dzień.
Ubrałam się odświętnie, pomalowałam, założyłam kolczyki, upiekłam sobie pysznego placka :)
Byłam przygotowana na odkrywanie świata, cudów.

Co by było gdyby każdy dzień tak przeżywać?
Gdyby co dzien
nie budzić się z takim nastawieniem?
Co by było gdyby zawsze ufać sobie i światu?

Mnie ten dzień zainspirował, już wiem jak chce żyć.

Anna

wtorek, 14 czerwca 2016

JA

Nie przeszkadzać sobie,
nie pytać, nie mówić
nie sądzić, nie gdybać.
BYĆ i nie być.
Towarzyszyć, przebywać.
Milczeć..
Ciszę polubić,
tą w środku serducha.
Tą ciszę znajomą.
co ginie w ....
Gadaniu,
Paplaniu
Rozmowie bez celu.
Ucieczce od siebie.

Pokochać ciszę.
I siebie samego.
Małego, wielkiego.
Samolubnego.

I kochać, kochać
nad życie.
Wziąć na wycieczkę,
o której marzy skrycie.
Pokochać swe serca bicie.

Anna Kalahari

piątek, 10 czerwca 2016

Primavera w mojej głowie

Byłam w lesie :)
I w głowie słyszałam myśli typu: jesteś lepsza, gorsza. Ona jest dalej, a ta jest bliżej.
Ten ma więcej, a ta ma mniej niż Ty.
AAAAAAA ...........oszaleć można. Jakaś maszyna napędzona, kręci się, działa non stop i wałkuje.
I wtedy drzewa mnie natchnęły, pomogły, zainspirowały.
Mówią:
A pomyśl, gdybyśmy my drzewa tak o sobie i innych myślały? I jeszcze tak do siebie mówiły ?:)
" Ta topola jest ode mnie wyższa, a ta lipa ode mnie starsza.
O o ile ona ma gałęzi, a ja tyle nie mam. Może ze mną jest coś nie tak?? -zastanawia się młody buk.
A przy niej rośnie więcej krzewów!
A tamta ma lepsze miejsce, więcej słońca...."
No wariatkowo- mówią drzewa i chichrają się pod nosem :)
A Wy ludzie tak non stop?
Jak dajecie radę??
A po Tobie Anna widać, że już nie dajesz rady :)

Więc gdy taki nawał myśli będzie się do Ciebie dobijał to pomyśl sobie o nas, drzewach. Pomyśl jakie to bez sensowne, daremne, pomyśl co by to nam dało..
Pewnie większość
z nas by uschła, bo po co chcieć żyć w takim świecie, świecie nierówności, krytyki.
Po co więc go stwarzać??
No to się zastanów, zadecyduj i przyjdź tu do nas jeszcze :)

Ach jak dobrze, że drzewa potrafią mówić, a ja je słyszę :)


p.s. A Wy gdzie chodzicie na spacer?
    Jakie są Wasze miejsca mocy?
    Jak często wychodzimy z domu?
    Jak często chodzimy nowymi ścieżkami?
    Jak często robimy porządek w naszej głowie?

Anna

niedziela, 5 czerwca 2016

Pasja

Pasja

I ciągle mi mało.
Kończę. Stawiam kropkę.
Chowam pędzel. Robię zdjęcie.
I ciągle mi mało..
Słyszę "cięcie"
A ja chcę więcej.
Chcę tworzyć, malować,
pisać, kreować.
Serce mi bije.
Nie szybciej.
Nie wolniej.
Bije tak samo.
Tylko ja go słyszę więcej.
Słyszę, że żyję.
Czuję, że żyje.
Chce więcej..

Anna

czwartek, 2 czerwca 2016

Jestem na swoim miejscu.

Jestem na swoim miejscu.

Jestem w moim miejscu, mojego życia.
Ani dalej, ani bliżej,
Ani szybciej, ani wolniej
ani lepiej, ani gorzej.
Jestem tu i nigdzie indziej.
Jestem tu.
Ani lepsza, ani gorsza.
Jestem......


Anna Kwoka-Lachcik