piątek, 10 czerwca 2016

Primavera w mojej głowie

Byłam w lesie :)
I w głowie słyszałam myśli typu: jesteś lepsza, gorsza. Ona jest dalej, a ta jest bliżej.
Ten ma więcej, a ta ma mniej niż Ty.
AAAAAAA ...........oszaleć można. Jakaś maszyna napędzona, kręci się, działa non stop i wałkuje.
I wtedy drzewa mnie natchnęły, pomogły, zainspirowały.
Mówią:
A pomyśl, gdybyśmy my drzewa tak o sobie i innych myślały? I jeszcze tak do siebie mówiły ?:)
" Ta topola jest ode mnie wyższa, a ta lipa ode mnie starsza.
O o ile ona ma gałęzi, a ja tyle nie mam. Może ze mną jest coś nie tak?? -zastanawia się młody buk.
A przy niej rośnie więcej krzewów!
A tamta ma lepsze miejsce, więcej słońca...."
No wariatkowo- mówią drzewa i chichrają się pod nosem :)
A Wy ludzie tak non stop?
Jak dajecie radę??
A po Tobie Anna widać, że już nie dajesz rady :)

Więc gdy taki nawał myśli będzie się do Ciebie dobijał to pomyśl sobie o nas, drzewach. Pomyśl jakie to bez sensowne, daremne, pomyśl co by to nam dało..
Pewnie większość
z nas by uschła, bo po co chcieć żyć w takim świecie, świecie nierówności, krytyki.
Po co więc go stwarzać??
No to się zastanów, zadecyduj i przyjdź tu do nas jeszcze :)

Ach jak dobrze, że drzewa potrafią mówić, a ja je słyszę :)


p.s. A Wy gdzie chodzicie na spacer?
    Jakie są Wasze miejsca mocy?
    Jak często wychodzimy z domu?
    Jak często chodzimy nowymi ścieżkami?
    Jak często robimy porządek w naszej głowie?

Anna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz