piątek, 17 czerwca 2016

Dziś są moje urodziny.

Dziś są moje urodziny- tak pomyślałam wstając 15 czerwca. I od razu dorzuciłam: Co mnie dziś cudownego, pięknego spotka?
Wstać z takim nastawieniem- cudowne.
Wszystko co się działo w tym dniu brałam za dobrą kartę. Wszystko mi sprzyjało, płynęło.
Dlaczego?
Bo ja w to wierzyłam, bo wiedziałam, ufałam sobie i życiu.

Na prostej drodze szłam.
Na kamyku potknęłam się i śmiałam,
a schody na swej drodze pokonywałam.

Po prostu miałam przekonanie, że świat, Bóg ze mną rozmawia cały czas, że wszystko dąży do tego bym mogła spełnić swe marzenia.

To jest cudowny dzień- myślałam.
Dopiero wieczorem, pytanie bliskiej mi osoby: Jaki jest ten dzień?- spowodowało, że zastanowiłam się i zauważyłam, że jest taki jak inne dni.
Tylko różnica jest we mnie.
Czy jestem nastawiona na cud?
Ja tego dnia byłam i cuda zauważałam.
Celebrowałam ten dzień.
Ubrałam się odświętnie, pomalowałam, założyłam kolczyki, upiekłam sobie pysznego placka :)
Byłam przygotowana na odkrywanie świata, cudów.

Co by było gdyby każdy dzień tak przeżywać?
Gdyby co dzien
nie budzić się z takim nastawieniem?
Co by było gdyby zawsze ufać sobie i światu?

Mnie ten dzień zainspirował, już wiem jak chce żyć.

Anna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz