czwartek, 25 września 2014

Sacrum i profanum

Witam wszystkich na początku jesieni :)

Sacrum i profanum

Gdzie jest granica?
Gdzie jest świętość a gdzie powszedniość ?
Gdzie są święte miejsca?
Co jest święte? a co powszednie?
Kto jest święty? a kto zwyczajny, codzienny?
Gdzie zdarzają się cuda?

Czy granica pomiędzy sacrum a profanum w ogóle istnieje? Jeśli tak, to kto ją ustanowił?
Bóg?
A może człowiek?

Zastanówmy się czy taki podział w ogóle istnieje, podział na sacrum i profanum. Czy istnieje podział na ludzi dobrych i złych.
Może gdy ktoś dojdzie do wniosku, że nie ma podziału, zacznie zauważać cuda wszędzie.
Każdego dnia dzieją się cuda , każdy dzień jest wyjątkowy.
Na naszych oczach... spadający liść, taniec wiatru, kot mruczący obok nogi, przyjazne spojrzenie nieznajomego, uśmiech dziecka, dotyk ukochanej osoby....
Czego chcieć więcej?
Jeśli istnieje w Twojej głowie podział na rzeczy święte i zwyczajne to nie będziesz się umiał cieszyć każdym dniem, każdą chwilą choćby miała to być wywrotka na rolkach i siniak.
Bo w głowie wciąż będą słowa: to nie tak miało być.
Jeśli podzielimy świat na sacrum i profanum, wyznaczymy święte miejsca, ustalimy święte dni, wyznaczymy świętych spośród nas , to kim my będziemy?
Kim jesteśmy?
Czy w ludziach jest tylko dobro lub tylko zło?
Jeśli chodzi o mnie to jedno i drugie.
Więc co mam zrobić?
Prosta odpowiedź: pokochać! Takim jakim się jest.
Pokochać to, że czasem się śmieje i czasem przeklinam.

Co nas może uwolnić od poczucia winy?
Nie ocenianie, czy jestem dobry czy zły.
Żyjemy w czasach gdzie czas podziałów mija.
Gdzie wszystko staje się jednością.
Gdzie przychodzi czas równowagi.
I to o nią dbajmy, zaprowadźmy pokój w naszych sercach.

Cuda zdarzają się wszędzie.

Ja jestem cudem- powszednim cudem.
Jestem wyjątkowa i zwyczajna zarazem.

Jesteś cudem dnia codziennego.
Tylko nie pogub się w odmętach rozumu oceniającego.

Pozdrawiam
Kala :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz