czwartek, 23 października 2014

Pogodzenie się z rzeczywistością

Witam i zapraszam do czytania.
Ten tekst pozwolił mi zrozumieć pewne sprawy, dziele się nim bo może i Tobie w czymś pomoże :)

Czym jest godzenie się z rzeczywistością?
To branie jej czyli świata, ludzi i zjawisk tu na Ziemi takimi jakie są. Branie tego co jest.
Branie tego co jest bez oceniania.
To jak reagujemy na pewne sytuacje i wydarzenia z życia świata i ludzi pokazuje nam na ile jesteśmy wolni.
Na ile potrafisz być szczęśliwy, zachować spokój pomimo tego, że ojciec pije?
matka jest chora?
brat schodzi na "złą drogę"?
Na ile potrafisz być szczęśliwy pomimo tych rzeczy?
Na ile potrafisz zachować spokój?

Osho: " Człowiek przebudzony w najgłębszym mroku życia zachowuje to samo milczenie, ten sam spokój, jakiego doświadcza podczas najjaśniejszych dni swego żywota. Jest ponad wszelkimi podziałami. Ma taką moc, że czyny nie są w stanie przejąć nad nim kontroli"

Te słowa także tyczą się Twojego i mojego nastawienia do świata.
Czy wiadomość o przestępstwie, "tragedii" innego człowieka potrafi Cię zasmucić, wybić z pantałyku na cały dzień?
Ile czasu potem spędzasz z tą wiadomością?
Z przyjmowaniem życia takie jakie jest, jest jak z jedzeniem jabłka.
Jabłko jest smaczne, dojrzałe, czasem trafi się miejsce obite lub nadgniłe ale możesz je spokojnie odkroić i zająć się resztą smacznego i pysznego jabłka.
Czy rozmyślasz nad obitą częścią jabłka podczas jego jedzenia?
NIE i wtedy rozkoszujesz się jego smakiem i zapachem.
A jeśli TAK to nie zauważasz nawet, że zjadłeś jabłko ani jaki miało smak.

Czy tak ma wyglądać życie? na skupianiu się na zgniłkach i obitych częściach.
A może w życiu by być radosnym trzeba pozwalać ludziom  by byli tacy jacy są , by robili to co chcą.
Skupianie się na tym czego nie chcemy lub nas przeraża powoduje tylko to, że w naszym życiu jest tego więcej.
Jak zauważyć, zdać sobie sprawę ile w nas jest zrozumienia świata? Na ile pozwalamy rzeczą być takie jakie są ? a na ile mamy w sobie potrzebę kontroli?
Myśl: chce żeby świat był piękny, wszyscy ludzie byli dobrzy, a na ziemi panował pokój"
Co to za myśl?
Czy nie pokazuje ona, że świat widzimy w czarnych barwach?
Czy nie jest to potrzeba kontroli? Kontrolowania świata i ludzi?
A życie spokojne, to takie w którym potrafimy być sobą , widzieć piękno dookoła ale bez zmiany barwy kamienia z szarego na różowy, bez zakładania różowych okularów, bez potrzeby  zmiany człowieka obok nas.
Bo wolność działa w obydwie strony.
Ja nie zakłócam wolności Tobie, a Ty mnie. Nawet wtedy, gdy ktoś w naszym odbiorze działa źle, destrukcyjnie.
To działa w dwie strony.

Pytania zadane w ciszy, które pomogą nam zauważyć na ile jesteśmy pogodzenia że światem oraz na ile jesteśmy skupieni na własnym życiu.:
Na ile czujemy, że nam szkoda, żal, czujemy litość, złość, nienawiść gdy widzimy:
-pijaną osobę
- bezdomnego wołającego o kilka groszy
- człowieka lub "wraka " człowieka biorąc pod uwagę jego ubiór, wygląd

Tylko nie oceniając drugiego człowieka dajemy mu wolność!!
I tej wolności chcemy tez od innych. Po co nosisz kolorowe ubranie, zakładasz kolczyki inne niż wszyscy? bo chcesz z jednej strony zaznaczyć swą indywidualność, a z drugiej strony może sprawdzasz na ile jesteś wolny i niezależny?
Będzie łatwiej brać świat taki jaki jest, gdy zrozumiemy, że każdy z nas wybiera oraz wybrał doświadczenia tutaj na ziemi. Wybrał je w połączeniu ze swą istotą i one mają go gdzieś doprowadzić.
Nie tobie i mi oceniać czy są słuszne. Bo czasem żeby coś zrozumieć trzeba spojrzeć szerzej, dalej, nie tylko punktowo. Także nie ma sensu tracić swojego czasu i życia na myślenie o życiu innych.
Czy to łatwe? Nie.
Bo umysł wyćwiczony jest w kalkulacji, to jego cecha.
Więc rozwijajmy naszą intuicję by widzieć szerzej, by patrzeć nie oceniając. Dobrym ćwiczeniem jest obcowanie z naturą. Uczenie się zachwytu we wszystkim co jest. Także w uschniętym drzewie.
Czy inne drzewa mówią:
O nie! Ono uschło, ale jak tak mogło! Ono jest złe!
Nie, w przyrodzie każdy ma swoje miejsce, nawet uschnięte drzewo :)

Życzę dużo cierpliwości dla siebie i dla Was,
zrozumienia
i wiary, że życie ma sens.
p.s. życzę miłych jesiennych spacerów :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz