poniedziałek, 10 listopada 2014

Latarnia

Hej, witajcie i ze zrozumieniem czytajcie :)


"Gdybym mówił językami ludzi i aniołów a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca..."


Czasem moje słowa nie są poetyckie, słownikowe lub patetyczne...
Ale zawsze w tym co piszę i mówię do Ciebie chce być prawdziwa. Bo tylko będąc sobą mogę zaakceptować Cie takim jakim jesteś, mogę nie oceniać Cie.
A poprzez spotkania ze mną, nie chcę Cię zmieniać, wytykać błędy, nie po to tu jestem i mam nadzieje, że i Ty nie oczekujesz tego ode mnie.
Przychodzę na spotkanie z Tobą by swoim światłem oświetlić Twoją drogę, jakiś aspekt Twojego życia.
A czym jest światło?
I czy to znaczy, że w Tobie go brakuje?

Światło przynosi wiedzę, gdy idziesz i jest ciemno nie widzisz swojej ręki, nogi, nie wiesz gdzie jesteś, tylko czujesz. Czasem to wystarcza, a czasem rodzą się pytania.
A ja oświetlając Twą drogę dodaje Ci pewności , informacji.
Jestem jak latarnik dla statku.
Potrzebny tylko czasem :)

Ja też jestem statkiem i też czasem potrzebuje latarni :)
Czy to znaczy, że jestem niesamodzielna?
Nie, to tylko dowód na to, że jestem człowiekiem.
Człowiekiem wdzięcznym, za to,że są latarnie :)

Pozdrawiam i zapraszam na rozmowy terapeutyczne- w której wchodzę w przestrzeń jasnowiedzenia
oraz na nagrania pt. Rozmowy z naszą Istotą Wielowymiarową.
A także na sesje EFT.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz